"To jest prawdziwy powód mojej decyzji". Łapiński zabrał głos po rezygnacji
W poniedziałek wieczorem o rezygnacji Łapińskiego ze stanowiska poinformowała "Rzeczpospolita". Nieoficjalnie wiadomo, że polityk przenosi się do biznesu i ma stworzyć firmę public relations.
"Super Express", powołując się na źródło z Pałacu Prezydenckiego, napisał, że o rezygnacji swojego współpracownika Andrzej Duda dowiedział się kilka godzin przed opublikowaniem tej informacji w mediach.
– Jestem skoncentrowany na tym, by zacząć nowy etap w życiu. W tej chwili jest to świadoma, przemyślana decyzja, by zmienić otoczenie na bardziej biznesowe. Mam nadzieję, że będę mógł wykorzystać swoje doświadczenie. Na ten moment jest to mój rozbrat z polityką. Wybrałem taką drogę, jaką uznałem za najlepszą. Nikt na mnie tej decyzji nie wymuszał. Zajmowałem się kilkanaście lat komunikacją, PR i kontaktami z mediami. Dlatego raczej nie będę się zajmował budową dróg i mostów. Będę się starał działać w tym obszarze na którym się znam – powiedział w TVN24.
Krzysztof Łapiński, pytany o potencjalnego następcę, nie chciał zdradzić, kto może zostać nowym rzecznikiem prezydenta. Łapiński był rzecznikiem Andrzeja Dudy od maja 2017 roku. Jego poprzednik, Marek Magierowski, również odszedł z prezydenckiej kancelarii na stanowisko wiceszefa MSZ. Potem został ambasadorem RP w Izraelu.